Category: Uncategorized
-
Joga w Londynie
W Londynie robiłam joge na trzydziesty drugim pietrze, patrzyąc na parujące wierzowce Canary Wharf. Oświetlone złotem w zimowe noce. Nasza nauczycielka jogi Julia, włoszka z południa ktora chciała dzielić się pięknem, wślizgiwała nas bocznym wejsciem do blokowej siłowni i mielismy z My Love prywatne lekcje na dachu Londynu. Było dobrze. Wtedy przyszedł Covid. To dziwne…
-
Westham Park
To nie jest tak że ja kocham Londyn. Że zachwyca mnie swoim pieknem. Żaden tam Sthendal syndrom. A wiem, bo przeżylam. W Bolonni. Na pólnocy Włoch miasto odebrało mi mowe i ugielo nogi. Nie wiem czy mam jakies zdjecia z tego okresu. Czerwone wloskie dachy, gęstość miasta, ale też ciemne liscie, kwitnące różem kwiaty. Portyki.…
-
Mile End
Wschodni Londyn ma wiele twarzy. Mile End, na czerwonej linni, nie jest stylowym Shorditchem ani nowoczesna sypialnia Stratford East Village. Jest stary, brudny na froncie, ale wystarczy odbic jedna uliczke w prawo czy w lewo zeby odkryc odnowione wiktorianskie domy, kawiarnie, czy parki. Poszlam do Art Pavilon na otwarcie wystawy jednego ze znajomych Wlocha. Gabriele,…
-
Hastings
Hastings. East Hill. Otwarte niebo, otwarte morze. Wiatr z poludniowego zachodu przywiewa zloty pyl. To piach znad Sahary. Cieplo na policzkach. Swiatlo pod powiekami. Zapach przestrzeni. Przyszlam to po schodach ze starego Hastings, kolejka na klif juz zamknieta – tradycji stalo sie za dosc jeszcze nigdy nie udalo mi sie jej uzyc. Za kazdym z…
-
Londyn
Zaraz po przyjezdzie do Londynu moj wloski przyjaciel mieszkajacy tu wtedy od kilku lat powiedzial mi ‘London is everything’. W Londynie znajdziesz wszystko i to co dobre i to co zle. Miasto nasto-milionowe, rozlewa sie nad Tamiza. Prawie dotyka morza. Nie konczy sie jak okiem siegnac. Trwa i trwa gdy laduje sie na Heathrow, a…
-
Hello World!
Welcome to WordPress! This is your first post. Edit or delete it to take the first step in your blogging journey.